Misja Krzyż 2015!!!
Poznaj nasze miasteczko, zapraszamy do obejrzenia filmu!
więcej na funpaga MGOK Krzyż Wielkopolski
Czas wspólnie ruszać na wyprawę życia!
=============================
Misja 2015
05-20 lipca 2015
GENEZA
Jak często masz wrażenie, że jedyne co cię otacza to, zbiór kłamstw
intryg i przewrotności? Ile razy darzyło się w twoim życiu, że zdradził cię
bliski przyjaciel, lub w momencie kiedy zostałeś całkowicie sam? Świat zmierza
ku większej destrukcji, wielkimi, krokami zapomina o wszelkich wartościach, a
modne staje się kłamstwo i kombinatorstwo. Czy idziemy na zatracenie? Wszystko
wskazuje na to, że czeka nas marny koniec. Co dzisiaj może być naszą nadzieją?
Prawda jest taka, że świata nie zmienia politycy, ludzie mający
wpływy, ważne osobistości i persony. Dzisiejszy świat, może zmienić tylko Jezus
Chrystus. On powiedział w Ew. Łukasza Przyszedł
bowiem Syn Człowieczy, aby szukać i zbawić to, co zginęło(Łk. 9,10). Jego zadaniem jest ratowanie tych, którzy w
obecnym systemie niemym głosem wołają o pomoc, ale niestety nikt ich nie
słyszy.
Każdego dnia spotykam się z ludźmi, którzy na pozór
prowadzą miłe i pogodne życie. Niestety jest to bardzo złudny obraz. Prawda
jest taka, że głęboko we wnętrzu każdego z nas, znajduje się istota, szukająca
miłości, ciepła, akceptacji, wolności. Jest tam człowiek, który chce być dla
kogoś ważny i cenny. Niestety kiedy próbuje wyjść na zewnątrz, bardzo często,
zgniatany jest przez system, który zasegregował
nas do poziomu człowieka słabego i niepotrzebnego. Pragnienie miłości i
akceptacji uważane jest za przejaw słabości, melancholizmu, idealizmu, który
nie istnieje w obecnym świecie. Czy jesteśmy skazani na samotność? Bardzo często ludźmi najbardziej samotnymi są
ci, którzy otoczeni są gronem przyjaciół, fanów i kumpli. Nie wiedząc jak
odnaleźć siebie, w śród otaczającego nas tłumu, odpływamy w różne nałogi,
szukamy szczęścia w wirtualnym świecie portali społecznościowych i gier,
czasami gonimy za stanowiskami w firmie, której pracujemy i pieniędzmi, których
zawsze jest mało. Żyjemy w świecie wiecznego kłamstwa, które wmawiamy sobie
każdego dnia, robiąc, którąś z powyższych rzeczy. Jezus powiedział Ja jako
światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności nikt, kto wierzy
we mnie(J 12, 46).
Niszczymy samych siebie, szukając spełnienia w tym
czym karmi nas świat. Segregujemy innych ludzi, dowartościowując się tym, że
porównujemy się z gorszymi od siebie. Często osądzamy innych, odtrącając od
swojej uwagi. Ewangelia Jana mówi A jeśliby kto słuchał słów moich, a nie
przestrzegał ich, Ja go nie sądzę; nie przyszedłem bowiem sądzić świata, ale
świat zbawić(J 12, 47). Co gorsza, tego typu zachowania również są obecne w
Kościołach, do których uczęszczamy.
Bóg potrzebuje ludzi słabych!
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale dzisiaj Pan Bóg, potrzebuje
twoich rąk, przez które będzie mógł zmieniać świat. Apostoł Paweł powiedział Bo wydaje mi się, że Bóg nas, apostołów oznaczył jako
najpośledniejszych(słabych, głupich), jakby na śmierć skazanych, gdyż staliśmy
się widowiskiem dla świata i aniołów, i ludzi (1 Kor 4,9). Innymi słowy Bóg potrzebuje rąk, które
nie są doskonałe, ludzi, którzy nie są mocni, ale nadzwyczaj świadomi, tego, że
są słabi. Jezus nie szuka herosów wiary, który będą świętsi niż On sam. Jedyne
czego potrzebuje to, aby powiedzieć Mu TAK. Pan Bóg nie powołuje ludzi
przygotowanych, on przygotowuje ludzi powołanych, który zgodzili się, być
narzędziami w jego rękach.
Misja 2015
Jeśli myślisz, że nasza misja przypomina wszystkie inne, na których
byłeś, lub słyszałeś, to możesz być w wielkim błędzie. Zacznijmy od tego, że
trwa dwa tygodnie. Pierwszy tydzień to czas przygotowań, poznawania
siebie, czas rozwiązań wewnętrznych problemów, tworzenia zespołu, zgrania i
wzajemnego motywowania. Czas wypełniony nabożeństwami, modlitwami, warsztatami.
Drugi tydzień to czas, w których pozwolimy Panu Bogu aby nas używał. Będziemy
wychodzić do ludzi, opowiadać o Jezusie, dzielić się własnymi historiami,
działać społecznie, walczyć o młodzież. Wierzymy, że Bóg twoimi rękoma, może
dokonać wielkich rzeczy, nie tylko dla miejscowości, w której organizujemy
misję, ale przede wszystkim może zmienić ciebie, do tego stopnia, że twoje
życie z Jezusem nabierze nowego znaczenia. Wierzymy, że przez twoje ręce Bóg
będzie nieść nadzieję dla ludzi, którzy jej nie mają, będzie wyzwalać, tych,
którzy zamknięci są w więzieniu własnych nałogów i destrukcji życiowej.
Nie obiecujemy
Nie możemy obiecać, że będzie łatwo, nie zapewnimy cię, że podczas
misji nie będziesz płakać, nie gwarantujemy, że będziesz wyspany, że nie
będziesz nerwowy i wszystko będzie kolorowe.
Gwarantujemy
Jeśli wytrwasz do końca, to wygrasz życie niejednego człowieka.
- Pastor Wojciech Wysopal