środa, 15 lipca 2015

Dziesiąty dzień Misji 2015

Dzisiejszy dzień zaczęliśmy od kazania Dawida Smosny. Temat dotyczył jedności. Każdy z nas należy do jednej komórki, która powinna się wspierać nawet w trudnych dla niektórych chwilach, co spaja wszystkich ze sobą. Po czym można wychodzić do ludzi ukazując im miłość do samych siebie.

O godzinie 10.00 zaczęliśmy zabawy z dziećmi. Frekwencja bardzo nas zaskoczyła, było 56 dzieci. Było dużo bardzo dobrej zabawy. Z dnia na dzień coraz więcej osób interesuje się naszymi przedsięwzięciami.  Podzieliliśmy się na dwie grupy- młodszych dzieci oraz starszych, a także część osób bawiło się z dziećmi z poza grup i rozmawiało z rodzicami.

Następnym punktem programu był koncert, w którym ukazały się przedstawienia czy gry, w których można było zdobywać punkty. Mogliśmy w taki sposób zbliżyć się do widowni, a oni mogli przekonywać się do nas i zaufać nam.

Kolejnym punktem były zabawy młodzieżowe - ,,Wojna damsko- męska''. Oboje z grup rysowało swój ideał płci przeciwnej oraz opisywało go cechami, następnie go przedstawiała. Kolejnym punktem zabawy było zadawanie sobie pytań, a druga grupa  miała za zadanie odpowiedzieć na nie.Po czym rozpoczęły się wolne zabawy oraz integracja z przybyłymi uczestnikami. Było wiele śmiechu, wszyscy czuli się jednością. W tym momencie nie było granic, każda osoba dobrze się bawiła, a zarazem odnosiła się do siebie z szacunkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz